Post by Przemyslaw KempinskiOrientuje sie ktos ile czasu potrzebuje bolid F1, aby przyspieszyc do
300 km/h? W ogole byl kiedys taki pomiar robiony?
--
Przemyslaw Kempinski
Autographs of Formula One
http://autographs.formula1.pl
Bedzie maly wyklad :)
Zapomnijcie ze F1 to samochod!!! TO JEST SAMOLOT! Tylko skrzydla ma do gory
nogami.
Co z tego wynika?
Po pierwsze. Maksymalne opoznienie hamowania i przyspieszanie zalezy od tego
ile wytrzyma tarcie opony z asfaltem, a to zalezy od nacisku oraz
wspolczynika tarcia (nic tu nie ma do rzeczy szerokosc opony :> to wogole
inna historia i inny wyklad dlaczego i po co ;) Polecam sie zastanowic
dlaczego w WRC na snieg zaklada sie waskie opony, jak ktos twierdzi ze
szerokie to od razu sa bardziej przyczepne :> ). Dlatego tez zwykle auto bez
sztuczek aerodynamicznych nie zatrzyma sie szybciej niz na 38 m (opoznienie
hamowania 1g)
Ale w f1 mamy potezne spojlery, generujace sile wynikajaca z przyspieszenia
1g juz przy 160 km/h (f1 moglby jezdzic po suficie). Co z tego wynika? Wraz
ze zwrostem predkosci f1 moze lepiej hamowac i przyspieszac. Przy 300 km/h
opoznienie moze siegac 4g. Przyspieszenie jest ograniczone moca silnika i
oporami powietrza.
I to wszystko tylko przez aerodnamike! F1 nie jest projektowany aby miec jak
najmniejszy Cx! ..wrecz przeciwnie .. chodzi o to, aby uzyskac jak
najwieksza sile dociskajaca wynikajaca z ksztaltu. Dzieki temu mozna tak
hamowac i tak przyspieszac od 100 do 200 km/h. Ponad 250 opory powietrza juz
przewazaja moc, a od 0 do 100 nie ma takiej sily dociskajacej aby
wykorzystac moc i moment obrotowy.
Twierdze tez ze to nie konstrucja hamulcow powoduje takie hamowanie. Takia
hamulce wsadzone do 126p nie wiekszylyby znacznie drogi hamowania. Ich
kostrukcja wynika z faktu, ze musza one przeniesc spore obciazenia cieplne i
nie moga zmieniac charakterystyki wraz ze zwrostem temperatury.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/